Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

„To bardzo trudne puzzle”. Do Łomży Vive dołączy Jaganjac i jeszcze jeden zawodnik?

wtorek, 14 września 2021 13:05 / Autor: Damian Wysocki
„To bardzo trudne puzzle”. Do Łomży Vive dołączy Jaganjac i jeszcze jeden zawodnik?
„To bardzo trudne puzzle”. Do Łomży Vive dołączy Jaganjac i jeszcze jeden zawodnik?
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Transfer, który negocjujemy to nie Halil Jaganjac. Jednak ten zawodnik też stoi wysoko na naszej liście – powiedział Bertus Servaas, prezes Łomży Vive Kielce.

W ostatnich dniach sternik mistrza Polski poinformował o tym, że prowadzi zaawansowane negocjacje transferowe. Szanse na zatrudnienie nowego zawodnika ocenił na 51 procent.

– Nic więcej nie powiem. Według mnie to bardzo dobry gracz, który może nam pomóc w kolejnych latach. Prowadzimy rozmowy, a konkurencja nie śpi. Przy wszystkich ruchach musimy być rozsądni. Stopniowo będziemy zdradzać więcej szczegółów, ale dopiero, kiedy będziemy mieć 90 procent pewności. Nie możemy zaprzepaścić naszych dotychczasowych negocjacji. Transfery lubią ciszę. Oczywiście, czasami lubię prowokować, ale musimy pamiętać, że za dwa, trzy tygodnie poinformujemy, że się nie udało. Do końca września wszystko będzie jasne. Takie dałem ultimatum drugiej stronie – wyjaśniał Bertus Servaas, który był gościem ostatniej audycji „Cały Ten Sport”.

Nie od dzisiaj z kieleckim klubem łączony jest 23-letni lewy rozgrywający, Chorwat Halil Jaganjac z Nexe Nasice. Podobno porozumienie z tym zawodnikiem zostało już osiągnięte.

– Ładną mamy pogodę. (śmiech) To jeden z zawodników, których obserwujemy. Transfer, który negocjujemy to nie Halil Jaganjac. Mamy kilka planów i przemyśleń, ale brak jeszcze decyzji. Nie boję się powiedzieć, że on stoi wysoko na mojej liście – tłumaczył prezes Łomży Vive.

Latem przyszłego roku do mistrza Polski dołączy na pewno trzech zawodników: Francuzi Nedim Remili i Benoit Kounkoud (obaj obecnie grają w Paris Saint-Germain) oraz Słoweniec Stas Skube (Mieszkow Brześć). Do tego należy dołożyć ewentualne dwa kolejne ruchy. Ktoś będzie musiał za to odejść. Najprawdopodobniej klub rozstanie się z trójką: Kulesz, Karacić i Vujović. Bertus Servaas przekonuje jednak, że ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.

– To bardzo trudne puzzle. Znamy kierunek, ale każdy ma jeszcze swoje szanse. Vlad, Igor i Branko wiedzą, że są zagrożeni. Ale też Alex Dujszebajew może znaleźć się w tym gronie, jeśli nie będzie pokazywał formy, jakiej od niego oczekujemy. Oczywiście, to mało realny przykład, ale uświadamiający, że nikt nie może czuć się pewny na sto procent. Od każdego oczekujemy pełnego zaangażowania i poświęcenia dla wygrania Ligi Mistrzów. Ci ludzie muszą chcieć iść z nami na wojnę. Ostateczne  decyzje zapadną w listopadzie i grudniu. Chcemy być fair wobec zawodników, aby spokojnie mogli znaleźć nowych pracodawców – kwituje Bertus Servaas.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO