Zwycięstwa KSZO i ŁKS-u Łagów w trzeciej lidze

Podopieczni trenera Tadeusza Krawca przystępowali do meczu z Jutrzenką po czterech porażkach z rzędu.

Jednak od samego początku można było u nich dostrzec chęć rehabilitacji za fatalne ostatnio wyniki. Już w czwartej minucie za sprawą napastnika Szymona Stanisławskiego ostrowczanie prowadzili 1:0. Kolejne minuty, mimo iż przebiegały pod dyktando gości z Ostrowca, nie doprowadziły do zmiany wyniku i po pierwszej części gry KSZO prowadziło różnicą jednej bramki. 

Po upływie niecałych pięciu minut drugiej odsłony było już 2:0 dla ostrowczan. Stanisławski ponownie skierował piłkę do bramki Jutrzenki, wykorzystując dobre zagranie z głębi pola.

Napastnik KSZO miał udział również przy kolejnych dwóch golach dla swojej drużyny. W 67. minucie po ograniu obrońców posłał futbolówkę do Wojciecha Trochima, który z pierwszej piłki uderzył na bramkę strzeżoną przez Huberta Świerczyńskiego. Już siedem minut później, po kolejnej akcji Stanisławskiego, formalności dopełnił Jan Imiołek i ostatecznie ostrowczanie bardzo pewnie pokonali swoich rywali aż 4:0.

Jutrzenka Giebułtów – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:4 (0:1)

Bramki: Szymon Stanisławski 6′, 51′, Wojciech Trochim 67′, Jan Imiołek 73′

Jutrzenka: Świerczyński – Bizoń (57′ Michalec), Zieliński (75′ Kowalski), Leśniak, Silczuk – Michniak (46′ Romuzga), Majcherczyk, Balawender (57′ Kaczor), Kozicki, Litewka (75′ Bierówka) – Kozieł.

KSZO: Lipiec – Głaz, Kraśniewski, Mężyk, Wasilewski (46′ Chudyba) – P. Kaczmarek (88′ Pawlik), Imiołek, Mąka (78′ Dwórzyński), Trochim (78′ Chrzanowski), Paluch – Stanisławski (88′ Ziółkowski).

ŁKS Łagów również na wyjeździe, zmierzył się ze Stalą Kraśnik. Niecałe 120 sekund po rozpoczęciu meczu gola zdobyli gospodarze. Sędzia dopatrzył się jednak spalonego i bramki nie uznał. Kolejne fragmenty tej części gry były zacięte, ale żadna z akcji stworzonych przez obie drużyny nie doprowadziła do otwarcia wyniku. Zmieniło się to w 32. minucie. Po zamieszaniu w polu karnym, bramkę dla gospodarzy zdobył Krystian Michalak. Tuż przed przerwą, za sprawą Kacpra Rogozińskiego, łagowianom udało się wyrównać i obie drużyny schodziły do szatni przy wyniku 1:1.

W drugiej odsłonie piłkarze ŁKS-u mieli kilka dogodnych szans do zdobycia gola, jednak za każdym razem brakowało im nieco szczęścia, aby objąć prowadzenie. Dopiero w czwartej minucie doliczonego czasu gry, goście ze świętokrzyskiego mogli zacząć poważnie myśleć o zwycięstwie. Wtedy to, po faulu w polu karnym rywala na Adamie Mójcie, sędzia podyktował "jedenastkę". Chwilę później bardzo pewnym strzałem popisał się kapitan Adam Imiela i zapewnił łagowianom zwycięstwo.

FKS Stal Kraśnik  –  ŁKS Probudex Łagów 1:2 (1:1)

Bramki: Michalak 32' –  Rogoziński 45', Imiela 90+6'

Stal: Borusiński – Pacocha, Dyszy, Michalak, Tadrowski, Popiołek, Skrzyński (59’ Wolski), Ruiz Romera (73’ Misiak), Cygan, Nastałek (59’ Czelej), Zawierucha.

ŁKS: Pietras – Kolasa, Czerwiak, Ślefarski, Borowiak (70’ Gierczak), Rogala, F. Rogoziński (46’ Amarildo), Mójta, K. Rogoziński, Zaręba (70’ Krzeszowski), Imiela (90’+6 Uniat).

11. kolejka rozgrywek trzeciej ligi zostanie rozegrana w sobotę i niedzielę. 

źródło: kszo1929ostrowiec.pl, lkslagow.pl, kieleckapilka.pl