Nowak: Wybory kadrowe rozpatrujemy pod względem sportowym i wizji budowy zespołu na przyszłość

Drużyna z Małopolski ma bardzo napięty terminarz. Na przełomie marca i kwietnia zmagała się z zakażeniami Covid-19. Od 20 kwietnia rozegrała pięć spotkań, z których wygrała tylko jedno. „Słonie” i tak są głównym kandydatem do awansu. Mają trzy punkty przewagi nad resztą stawki i w perspektywie trzy zaległe spotkania.

– To bardzo dobra ekipa. Mariusz Lewandowski pracuje z tym zespołem od dłuższego czasu. Mają ustabilizowaną kadrę. Niewątpliwie posiadają styl, bardzo dobrze operują piłką. Potrafią być kreatywni w ofensywie. Mają też swoje wady. Chcemy je wykorzystać. Patrząc z perspektywy całego sezonu, to najbardziej poukładana drużyna z charakterystycznym, wyrazistym stylem – wyjaśnia Dominik Nowak.

Korona ma już tylko matematyczne szanse na zajęcie lokaty barażowej. Spotkania, które pozostały do końca są idealną okazją do przeglądu kadry. W ostatnich trzech meczach swoje szanse dostał 20-letni Marcin Szpakowski. Dwa występy w pierwszym zespole ma rok młodszy Jakub Rybus.

– Marcin dał bardzo dobrą zmianę w spotkaniu z ŁKS-em. Jesteśmy zadowoleni z tego jak odnajduje się w stylu gry, który chcemy pokazywać. Przed nim dużo pracy. To jest młody i perspektywiczny zawodnik. Podobnie jak Kuba, który zaliczył debiut w Olsztynie, czyli meczu, który był słaby w naszym wykonaniu. W starciu z Zagłębiem był ambitny, tego nie można mu zabrać – tłumaczy szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.

Niewykluczone, że w następnych spotkaniach swoje szanse dostaną kolejni młodzi gracze.

–  Będziemy sięgać po nich, jeśli będą zbliżeni poziomem do zawodników, których mamy w kadrze. Muszą spełnić pewne warunki. Nie boimy się tego. Chcę ocenić potencjał zespołu już pod kątem kolejnego sezonu – przekonuje 49-letni trener.

Do wyjazdu z Kielc mogą za to szykować się Kubilay Yilmaz i Hugo Diaz. Obaj ostatnio nie znaleźli się nawet w kadrze meczowej, a klub chce rozwiązać ich kontrakty.

– Ich brak w kadrze to decyzje, które podejmujemy w sztabie. Rozpatrujemy to pod względem sportowym i wizją budowy zespołu na przyszłość – zakończył trener Nowak.

Środowy mecz Bruk-Bet Termalica – Korona w Niecieczy rozpocznie się o godz. 19 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.